siatka; D

Olla dziś dokładnie opisała nasz dzioneqq więc ja tylko dokończę go względem sks-u . :D
Db , to z Ewką przyszłysmy do szkoły . OK wszyscy przebrani , nie ma co -.-' Poszłysmy do szatni przebrałysmy się i na salę gimnastyczną . :D na poczatek , kazanko , smiech , kazanko , smiech . jak ktos nie wie ocb to kazanko czyli od pana wodza :D bla bla bla. ;) później justyna ''guma;; prowadziła rozgrzewkę , ale króciutką . :d potem cwiecznia w parach , xdd cały czas jakies cos bo odpijałam po swojemu xd i cały czas sie smiałam =.= Dziewczyny z 3 klasy nie są takie jak sobie z ewą wyobrażałysmy , sa spoko . ^^ później odbijanie blisko siatki , potem atak < lol2 > wszystko byłio by ok , gdymbym nie zgięła ręki odruchowo :d no to poszlismy i pan uczył nas doskoku do ataku , bo ja myliłam kroki . :D ja się patrzyłam gdzies za okno a nagle HiMen (to moja ksywka od nauczyciela :D) rób Małysza. :D a ja obc , gały jak pedały , i stanełam jak małysz przy locie i stoje . :D wszyscu brecht .^^ i od nowa całe tłumaczenie bo himen nie wiem co to małysz. :D wiem wiem braw nie trzeba < cwaniak 2 > nastepnie jak już załapałam to smiali ze mnie ze mam ksywke himen a jak trzeba to nie uderzam w piłeke bo jak zwykle nie wiem ocb w tym wypadku pan trzymał piłke nad siatka a my mielismy zrobic tego jabuckiego małysza i walnac w piłke ,a ja po prostu nie chciłam wodzowi złamac ręki . :D jestem taka troskiliwa. hahahah . potem meczyk , byłam z fajnymi babkami . :D chyba wygrałysmy , później gralismy 1 klasa ginmnazjum VS vodzy & liceum . :D było 9 : 11 bo gralismy na przewagi . :D to ale przegrałysmy , ale dobrze jak na nas c` nie . :d serwy miałam zajebiste , nie powiem ^^ . nie to co na wf jak gramy na pół boiska to sobie nie celne bo zaduzo pary , nie od niczego mam ksywe himen :D:D posiedziałysmy na skrzyni z ewka i monia patrząc jak później gra 2 , 3 klasa gimnazjum VS wodzu... i spółka :D '' później poszłam juz do domu , zapomniałam którą drogą chodzę i poszłam z ewa na przystanek .:D jak doszłam do domu to miałam sobie zrobic frytki bo mym nie było , ale wolałam sie tego nie tykac i zagrzałam sobie mleko na płatki i jak zalałam sobie do miski to weszła mam zeby zrobic mi obiad :D jednak wybrałam płatki bo byłam zbyt głodna zeby czekac. :D Nastepnie wysłałam mamę do sklepu po rzeczy na zajęcia artystyczne co mamy jutrooo . -.- . nasz plan na jutro . :
- wf 2/2 (czyli same dziewczyny) :D:*
- zajęcia artystyczne -.-
- godzina wychowawcza ; PP (wybory samorządu)
- geografia ; //
- matematyka ; //
- język polski . =.=
- język polski . =.=
Db ide sie kąpać i nynu bo padnięta jestem ...
jeszcze chyab w tym tygodniu albo przyszłym z Mery do szczepienie -.- juz sie boje , jak dzis nie umiałam wepchnac jej tabletki do gardła , a weterynarz tak kazał .^^ . paaaa. <33333 bless Ya. :33